To choroba o podłożu autoimmunologicznym, gdy układ odpornościowy atakuje narząd tarczycy. Nie do końca wiadomo, co jest jej główną przyczyną, ale zależna jest od predyspozycji genetycznych, przewlekłego stresu, płci oraz niektórych chorób. 95 % chorujących to kobiety. Czym dokładnie jest Hashimoto? Zapraszam do lektury.
Tak jak pisałam na początku, Hashimoto może występować (ale nie musi) z innymi chorobami towarzyszącymi, które wynikają z nieprawidłowego funkcjonowania układu odpornościowego (autoagresji). Postępująca choroba prowadzi do niedoczynności tarczycy i takie też objawy się pojawiają. Przy Hashimoto wyróżnia się:
- większa masa ciała (trudności ze zrzuceniem wagi)
- obrzmienia i opuchnięcia (szczególnie twarzy)
- łamliwe paznokcie, sucha skóra, nadmierne wypadanie włosów
- problemy z wypróżnianiem się
- bezpłodność
- zmęczenie, senność
- problemy z pamięcią
- nietolerancja na zimno
- stany depresyjne
- bóle stawów, mięśni, sztywność
(objawem dodatkowym jest tak zwana „osobowość Hashimoto” – ale ten temat nadaje się na oddzielny artykuł)
JAK ZDIAGNOZOWAĆ HASHIMOTO?
W poprzednim artykule http://www.freedombyewa.pl/gdy-tarczyca-choruje-objawy-diagnostyka-leczenie/ opisuję jakie badania warto wykonać w diagnozowaniu chorób związanych z tarczycą. W przypadku Hashimoto kluczowe jest badanie aTPO – oznaczenie ilości przeciwciał oraz aTG, które również jest wysokie przy tym schorzeniu.
Po otrzymaniu diagnozy, że cierpimy na Hashimoto temat się nie kończy. Tak naprawdę dopiero w tym momencie rozpoczyna się działanie, które powinien podjąć KAŻDY chory. Przy tej chorobie nie wystarczą dobrze dobrane leki i tyle. Tak, często pacjent dostanie syntetyczny hormon tarczycy, który będzie musiał przyjmować do końca życia, ALE.. nie ominą go częste kontrole w celu dobierania dawek na bieżąco, ponieważ ta choroba nie jest jednostajna. Nasz źle funkcjonujący układ odpornościowy będzie aktywował się w kierunku niszczenia tarczycy i wchodził w fazę nazwijmy to „wyciszenia”. I tu pojawia się kluczowy moment NAUKI ŻYCIA Z HASHIMOTO, radzenia sobie na każdym podłożu. Ta właśnie choroba świetnie pokazuje, że człowiek to nie oddzielne narządy, a wszystko w nas działa całościowo, dlatego też nasze podejście powinno być holistyczne.
Na co uważać mając Hashimoto?
Gdy już leczymy niedoczynność tarczycy wynikającą z Hashimoto powinniśmy zwracać uwagę na systematyczne badania kontrolne, ponieważ tej chorobie często towarzyszą niedobory. Gdy brakuje nam cennych pierwiastków to narząd tarczycy nie może prawidłowo funkcjonować i koło się zamyka. Niestety, ale przy Hashimoto może występować szereg schorzeń współtowarzyszących np. celiakia, jelito drażliwe itd. Dlatego ważne jest, by diagnostyka obejmowała różne układy, na przykład przy nieszczelności jelit czy SIBO wszystkie przypisane suple od endokrynologa zostaną wydalone, a Ty możesz jeść zdrowo i nie widzieć efektów przez zaburzenia jelitowe. Jeśli klasycznym objawom (niedoczynności tarczycy) wymienionym powyżej towarzyszą inne, zgłoś to do lekarza prowadzącego lub poproś lekarza rodzinnego o skierowanie do danej specjalistycznej poradni.
Na temat żywienia w Hashimoto spotykamy się z różnymi opiniami. Jedni specjaliści uważają, że dieta nie powinna różnić się zasadniczo od jadłospisu osoby prowadzącej zdrowy tryb życia. Inni sugerują, że pewnych produktów należy unikać (np. warzyw kapustnych). Moim zdaniem dieta ma istotne znaczenie w leczeniu tej choroby. Po pierwsze, zaburzony układ immunologiczny, po drugie niedobory i dołóżmy do tego byle jakie jedzenie, no i mamy przepis na łapanie infekcji, gdzie popadnie. Dlatego sposób żywienia powinien być skoncentrowany na eliminowaniu niedoborów, jak najbardziej urozmaicony i ograniczający przetworzone produkty.
W tym schorzeniu istotna jest aktywność fizyczna. Polecane są treningi aerobowe oraz umiarkowane ćwiczenia fizyczne. Warto znaleźć sobie swoją ulubioną aktywność, którą wprowadzimy na stałe w schemat tygodnia. O tych oraz innych wskazówkach napiszę więcej w kolejnym artykule. Znajdą się tam przydatne informacje jak funkcjonować na co dzień, by poprawić jakość życia z Hashimoto i niedoczynnością tarczycy.
Dobra wiadomość jest taka, że ani Hashimoto ani niedoczynność tarczycy nie wpływają na długość życia, a odpowiednie dawki hormonów, systematyczne badania kontrolne, odpowiedni tryb życia sprawią, że egzystencja zyskuje na jakości. Są tu jakieś Hashimotki? Jakie jest wasze doświadczenie życia z niedoczynnością tarczycy?
Pozdrawiam, Ewa.