TRENING NA POPRAWĘ NASTROJU! WYPRÓBUJ, A NIE POŻAŁUJESZ.

Nie od dziś wiadomo, że aktywność fizyczna wpływa znacząco na samopoczucie.  Wyzwala w nas endorfiny, pomaga rozładować stres i wzmacnia organizm. Zalety z uprawiania sportu można wymieniać godzinami. Jaką aktywność podjąć, gdy chcemy poprawić nastrój?

Spadki nastroju to nie jest żadna nowość. Raz na jakiś czas każdy doświadcza przysłowiowego dołka.  Gdy z różnych powodów nasze samopoczucie jest na minusie to mamy dwa wyjścia: albo będziemy siedzieć dalej pod kocem i szlochać w poduszkę nad swoim losem, albo zawalczymy o siebie i swoje zdrowie psychiczne i fizyczne. Przeganianie takiego dołka może stać się całkiem przyjemne, ale o tym już za chwilkę.

Każdy rodzaj sportu inaczej wpływa na samopoczucie. Aktywność fizyczna oparta na aerobach to najszybszy i najlepszy sposób na pojawienie się endorfin w głowie. Ćwiczenia siłowe wypadają w tym temacie trochę blado. Liczy się kop, jaki daje podniesiony puls. Na wybór sportowego zajęcia duży wpływ ma nasza osobowość. Komuś, kto nie lubi się pocić nastrój podniesie zwykły spacer, może w miłym towarzystwie. Jeśli jesteś osobą o dość energicznym temperamencie, spacer w twoim przypadku to może być za mało.

Mam dla was propozycje, która jest dla wszystkich, bez względu na osobowość i temperament. Słyszeliście, a może praktykujecie CARDIO DANCING?? Kto nie lubi tańczyć? No właśnie 😉 .

Ta aktywność świetnie łączy taniec z ćwiczeniami. Może ktoś się przyczepić, że przecież od wieków znany aerobik to nic innego jak ćwiczenia przy muzyce. Owszem, jednak różnica jest znacząca. Cardio dancing to propozycja treningu w domu, więc dominująca i nieraz głośna pani prowadząca jest pomijana, a my skupiamy się na muzyce. Wystarczy dobrać utwory, które lubimy i ruszyć z fotela, a poprawa nastroju będzie gwarantowana!

Poniżej wrzucam linki do dwóch filmików CARDIO DANCING. Pierwszy to utwory starszej daty, dla fanów muzyki lat 80 i 90tych. Ten trening jest dla osób zaawansowanych i początkujących.  Zaawansowani mogą potraktować go jako rozgrzewkę. Będzie idealny dla osób o słabszej kondycji.

Drugi filmik jest bardziej ekspresyjny i oparty na muzyce współczesnej. Trochę bardziej skomplikowany w sekwencjach ruchowych, więc nie dość że poprawicie sobie humor, to jeszcze poćwiczycie umysł.

Wypróbujcie i koniecznie dajcie znać, który filmik bardziej Wam odpowiada. Kto z Was wprowadzi CARDIO DANCING na stałe do swoich treningów?

Ja na pewno 😉

Dużo radości, Ewa.