DETOKS CIAŁA, UMYSŁU I PRZESTRZENI! – cykl wpisów – CZ. 2 – OCZYŚĆ UMYSŁ!

„Stan Twojego życia jest niczym innym, jak odbiciem stanu Twojego umysłu” – Wayne Dyer

Już niebawem przyjdzie wiosna, a z nią NOWA TY! Tylko daj sobie szansę! Specjalnie dla Was przygotowałam cykl wpisów poświęconych oczyszczaniu na różnych poziomach funkcjonowania. Holistyczne podejście to najlepsza alternatywa byśmy poczuli zmianę i po prostu się nią cieszyli. Dlatego zachęcam Cię do udziału w moim cyklu o detoksie ciała, umysłu i przestrzeni! Nic w życiu nie działa oddzielnie, nie da się wprowadzić zmian w jednej dziedzinie, gdy druga stoi w miejscu. Dlatego zapoznaj się ze szczegółami dotyczącymi tych trzech sfer, a potem w oparciu o wytyczne i moje propozycje działaj i ciesz się życiem! Część 2 dotyczy oczyszczenia umysłu.

Co go zaśmieca, jest nieproduktywne  i znacznie obniża jakość życia?

W dużej mierze są to stereotypy myślowe oraz tak zwane negatywne myślenie. Stereotypy mają to do siebie, że bazując na ubogich treściach uproszczają myślenie tworząc schematy myślowe, które stosujemy jako mechanizmy obronne. Często mają działanie krzywdzące dla innych (jak i dla nas samych). Negatywne myślenie lub inaczej pesymizm może dotyczyć bezpośrednio obrazu własnej osoby bądź postrzegania świata. To też jest mechanizmem obronnym, bo gdy za wiele nie oczekuję, to nie doświadczę przykrości. Na dłuższą metę negatywne myśli to rodzaj trucizny, który podświadomie dawkujemy sobie w małych ilościach, co po jakimś czasie doprowadza do wypaczenia naszej samooceny bądź odbioru rzeczywistości. Emocje, które dominują są tak destrukcyjne, że zatruwają nasz umysł. Dlatego warto nad sobą pracować i przeprowadzić detoks umysłu!

By można było takie oczyszczanie przeprowadzić najpierw należałoby dokonać głębszego i szczerego samopoznania. Mam dla Ciebie propozycję ćwiczenia, które stworzyłam na potrzeby tego wpisu i nazwałam „CZAS I JA”. To zadanie nie wymaga wykonania od razu w całości. Możesz go zrobić w różnych porach, ponieważ będziesz potrzebować trochę czasu, spokoju i skupienia. Ćwiczenie podzieliłam na 3 części, więc jedna część na jeden dzień w zupełności wystarczy. Wybór pozostawiam Tobie. Na pewno będziesz potrzebować paru kartek i ołówka.

ĆWICZENIE „CZAS I JA”

CZ.1. PRZESZŁOŚĆ

  1. Przypomnij sobie siebie jako dziecko. Opisz się w paru zdaniach np. byłam odważna, bo…. – podając przykłady. Nie skupiaj się na samych pozytywach czy negatywach charakteru. Postaraj się opisać siebie jak najbardziej obiektywnie, z wadami i zaletami.
  2. Kim chciałaś zostać jak dorośniesz? Czy to marzenie się spełniło? Jeśli tak/nie, to Twoim zdaniem dlaczego?

CZ.2. TERAŹNIEJSZOŚĆ

  1. Co aktualnie jest Twoją ulubioną czynnością?
  2. Czym obecnie się martwisz najbardziej?:

a)Jaki byłby najlepszy scenariusz na rozwiązanie Twojego problemu?

b)Jaki czarny scenariusz może się wydarzyć?

c)Jak ten problem rozwiązałaby MAŁA ……. (wstaw swoje imię)

3.Od kogo lub czego zależy Twoje życie? (to zadanie wykonaj za pomocą diagramu, na którym określisz osoby bądź sytuacje, które mają duży lub mniejszy wpływ na Twoją sytuację – np. dzieci, praca, mąż, ja sama itd…)

CZ.3. PRZYSZŁOŚĆ

  1. Boisz się przyszłości?
  2. Jak będzie wyglądało Twoje życie za 5 lat?
  3. Jak chciałabyś by wyglądało (także za 5 lat)?
  4. Czy odpowiedzi na pytania 2 i 3 się pokrywają?

Gdy już wykonasz ćwiczenie w całości odpowiedz sobie na pytanie jak się teraz czujesz. Czy wykonanie go zmieniło coś w postrzeganiu siebie? Czy nie? Może odkryłaś coś nowego, może poczułaś ulgę, albo postanowiłaś coś zmienić? Zastanów się, która część była dla Ciebie najtrudniejsza, a która nie sprawiała kłopotu. To ćwiczenie warto zachować w szufladzie, by co jakiś czas wracać do niego i sprawdzać czy coś się zmieniło we mnie, w moim życiu.

Nasze myśli mają działanie twórcze lub niszczycielskie niczym tajfun. Uporczywe negatywne myślenie zobojętnia nas. Z  czasem prowadzi do stagnacji, ciągłego smutku, niekiedy na końcu tej drogi czekają  nas stany lękowo  – depresyjne. Dlatego raz na jakiś czas potrzebujemy  oczyszczenia→ mentalnego, umysłowego, fizycznego, przestrzennego – DETOKSU w CAŁOŚCI – by z nową energią i duchowo – fizyczną siłą iść przez życie.

 

SPOSÓB NA NEGATYWNE MYŚLI:

 

WYŁAPYWANIE    →  KONTROLA    →   SUBSTYTUCJA

Pierwszym działaniem, jakie powinniśmy wykonać pracując nad negatywnym myśleniem to wyłapywanie go, gdy tylko się pojawi. Wymaga to od nas pewnej czujności i świadomego procesu myślowego. W każdym momencie, gdy pojawią się myśli o wydźwięku negatywnym naszym zadaniem jest zwrócenie na nie uwagi.

Kolejnym krokiem jest kontrola. Same negatywne emocje nie są niczym złym, a informacją, którą podświadomie interpretujemy. Jednak myśli o zabarwieniu emocjonalnie negatywnym mają tendencję do zapętlenia, czyli niejednokrotnie pewnego prześladowania nas. Poddanie się temu procesowi mocno nadszarpuje naszą energię życiową, wraz z jej ubywaniem zakrada się bezradność, użalanie nad własnym losem, poczucie beznadziei. Naszym celem jest oczyszczenie umysłu ze zbędnego balastu i nabranie nowych sił, dlatego kontrola tychże myśli jest bardzo istotna. Swego rodzaju uważność jaka się wtedy pojawia sprzyja  nabraniu dystansu i spojrzeniu na rzeczywistość taką, jaka jest, bez wypaczenia i zniekształcenia.

Gdy już dwa pierwsze kroki są za nami, czyli wyłapywanie i kontrola przychodzi czas na substytucję.  To inaczej zastąpienie. W tym przypadku negatywne myślenie zastępujemy pozytywnym. Gdy na przykład w naszym umyśle zrodziło się przekonanie o tym, że jesteśmy beznadziejni, bo akurat z czymś sobie nie poradziliśmy – to naszym zadaniem w tej chwili jest zanegowanie tego i znalezienie stwierdzenia pozytywnego np. „ Nie wyszło, najlepszym się zdarza. Robiłam co tylko mogłam, by się udało. Następnym razem pójdzie mi lepiej”. Jeśli zastępowanie będziemy praktykować regularnie stanie się ono naszym nawykiem. A wtedy będziesz zbierać owoce swojej pracy nad sobą.

Unikanie generalizowania (tak jak wspomniałam na samym początku – stereotypów myślowych) i wykonywanie trzech powyższych kroków to sposoby na porządny detoks umysłu. Pomocna w oczyszczaniu jest WDZIĘCZNOŚĆ. Świadome wprowadzanie się w stan emocjonalny oparty na uczuciu wdzięczności sprawia, że osiągamy spokój wewnętrzny  i równowagę. Chociaż na początku ta praktyka może wywoływać lawiny emocjonalnych przeżyć i silnych uczuć, nie zrażajmy się a z każdym kolejnym krokiem zaobserwujemy pozytywne reakcje, z tymże bardziej wyciszone.

 

Mam nadzieję, że zaproponowane przeze mnie sposoby i ćwiczenia na oczyszczenie głowy z niepotrzebnego ciężaru przydadzą się Wam i poczujecie prawdziwą, realną zmianę. Zdaję sobie sprawę, że w życiu stale pojawiać się będą problemy i trudności, jednak świadomość, że wszystko ma swój kres pomaga nabrać zdrowego dystansu. Odpuśćmy sobie nadmierną samokrytykę, destrukcyjnych znajomych, czy wszystko to, co wprowadza nas w pesymizm i smutek. Na pewno wyjdzie nam to na zdrowie!

 

Dajcie znać czy wpis okazał się przydatny, powodzenia – Ewa.

 

2 myśli na temat “DETOKS CIAŁA, UMYSŁU I PRZESTRZENI! – cykl wpisów – CZ. 2 – OCZYŚĆ UMYSŁ!”

  1. Czasami ciezko z ta czujnoscia ale to chyba kwestia praktyki. Bardzo podobaja mi sie te cwiczenia i bardzo chetnie je zastosuje 🙂
    Z pozytywnym mysleniem jest tak jak z miesniami trzeba go dobrze wytrenowac, wiem cos o tym bo juz dlugo nad tym pracuje. To ciezka i nie lawta droga ale bardzo sie oplaca! Zmienia zycie o 180 stopni 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *